W sobotę 10.12.2016 r., w Piasecznie, 50 najlepszych drużyn z całej Polski przystąpiło do Ogólnopolskiego Finału Mistrzostw Polski w Budowie Turbin Wiatrowych. Jedyną drużyną z województwa podlaskiego, która awansowała do ścisłego finału, była reprezentacja ZSOiZ w Mońkach.
Turniej Maszyn Wiatrowych polega na zaprojektowaniu i zbudowaniu modelu maszyny przetwarzającej energię wiatru na energię mechaniczną. Uczniowie swoje konstrukcje wykonują samodzielnie lub w zespołach. Maszyny badane są na profesjonalnym stanowisku pomiarowym i oceniane były w trzech kategoriach: "Największa moc", "Obroty przy obciążonym wale maszyny", "Moment obrotowy przy zatrzymanym wale". Suma uzyskanych punktów we wszystkich kategoriach decyduje o jakości maszyn i miejscu zajętym w klasyfikacji generalnej.
Moniecka drużyna w której skład wchodzą Krzysztof Jabłonowski (kpt.)- klasa II MO, Adam Wiśniewski - klasa II MO, Artur Waśniewski - klasa II MO i Marcin Mroczko - klasa III TR, pod okiem nauczyciela w ZSOiZ w Mońkach - inż. Piotra Cybulko, zaprojektowała i skonstruowała turbinę wiatrową o nazwie ATMOS - 02. Po eliminacjach zespół dokonał kilku zmian konstrukcyjnych, które poprawiły osiągi ich turbiny. Uczniowie wykonali swoją maszynę w ramach uczestnictwa w Kole Konstruktora, działającego w ZSOiZ w Mońkach. Konstrukcja wykonana przez uczniów budziła szerokie zainteresowanie, gdyż była jedyna w swoim rodzaju, ze względu na rozwiązania konstrukcyjne w niej stosowane.
Zmagania były niezwykle ciężkie, a rywalizacja na bardzo wysokim poziomie. Po ostatecznym podliczeniu punktów okazało się, że drużyna z Moniek zajęła IV miejsce w klasyfikacji generalnej. W całym Turnieju wzięło udział 1000 uczniów z całej Polski. O zaciętej rywalizacji świadczy fakt, że do podium zabrakło drużynie z Moniek zaledwie 0,001Nm.
Warto podkreślić, że to dopiero drugi start uczniów naszej szkoły w tych zawodach, a już pokazali, że potrafią rywalizować jak równy z równym z najlepszymi szkołami w Polsce( wg. rankingu Perspektywy),wręcz wyprzedzając wiele z nich. Drużyna się nie poddaje i zapowiada walkę o pierwsze miejsce już za rok.
<<< wstecz
