3 września sierpnia na skrzyżowaniu ulicy Tysiąclecia i ulicy Wąskiej w Mońkach doszło do kolizji dwóch samochodów, w wypadku nikt poważnie nie ucierpiał.
Po godzinie szesnastej mieszkańcy Moniek, w centrum miasta, usłyszeli potężny huk. Do kolizji dwóch aut doszło na skrzyżowaniu ulicy Tysiąclecia i ulicy Wąskiej w Mońkach.
Ze wstępnych oględzin wynikało, że samochód marki Ford, uderzył w bok samochodu osobowego marki Nissan. Na miejsce zdarzenia przybyły dwie jednostki policja i dwie karetki pogotowia i jednostka straży pożarnej.
W samochodzie marki Nissan były przewożone dwoje dzieci, zaś w samochodzie matki Ford jedno dziecko. Wszystkie osoby były przypięte masami a najmłodsza siedziała w foteliku dla dzieci. Na szczęście nikomu nic się nie stało, prósz szoku.
Przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu samochodem matki Nissan, z ulicy Wąskiej (od strony Banku Millennium) prawidłowo jadącego samochodu marki Ford.
W ubiegłym roku, w sierpniu, doszło do podobnego zdarzenia i nie jest to pierwsza kolizja w tym miejscu. Z naszej strony proponujemy ułożyć na ulicy Wąskiej tzw. "leżącego policjanta" by spowolnić prędkość samochodów.
<<< wstecz
