24 lutego na zaproszenie Biblioteki Publicznej w Mońkach zawitała do Moniek siostra Maksymiliana Sulej ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim z prowincji warszawskiej. Przypomniała nam biografię Adama Chmielowskiego, zwanego później Bratem Albertem.
Początek posługi datuje się od czasu, kiedy zamieszkał w tzw. ogrzewalni w Krakowie, aby mieć bezpośrednią styczność z ubogimi, poznać ich potrzeby i wpływać na nich przykładem swego życia. Zgromadził wokół siebie inne osoby, które pracowały z bezdomnymi, a swoim życiem zasłużył na beatyfikację i kanonizację.
Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim powstało w roku 1891, a pierwsze siostry otrzymały habity z rąk św. Brata Alberta. Albertynki zajęły się pomocą dla kobiet, prowadziły przytuliska, domy dla osieroconych dzieci oraz kuchnie dla potrzebujących. Po wojnie władze ograniczyły działalność sióstr do zamkniętych miejsc, gdyż oficjalnie nie było wtedy potrzebujących. Obecnie prowadzą one szeroką działalność mającą na celu pomoc tym, których tej pomocy nie udziela się ze wzgl. np. na alkoholizm lub choroby psychiczne. Chrystus nie chodził z alkomatem.
Siostra Maksymiliana zaczarowała nas swoim ciepłem i żywą wiarą. Kto czuje niedosyt zapraszamy w najbliższą niedzielę do kościoła pw. Św. Brata Alberta Chmielowskiego w Mońkach. Spotkanie odbyło się w ramach obchodów Roku św. Brata Alberta, który przypada w tym roku.
Wiesława Filipkowska
Foto: Paweł Stankiewicz (byku)
<<< wstecz
