Preloader Image
e-Monki
<<< wstecz

Zanim Mońki były miastem


"Zanim Mońki były miastem - proces miastotwórczy na przykładzie"

19 listopada odbył się kolejny wykład w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Naszym gościem był dr Przemysław Borowik- historyk, autor książek "Jurydyki miasta Grodna w XV - XVIII wieku" i "Podlaska wieś Zubole - szkic historyczny", oraz artykułów publikowanych w innych wydawnictwach historycznych.

Prezentacja dotyczyła Moniek do 1939 roku. Oglądaliśmy obrazy skanów dokumentów i map, na których pojawia się nazwa Mońki, najpierw jako zaścianka szlacheckiego, później osady, wreszcie miasteczka (bez praw miejskich). Zapisy te są wcześniejsze niż te podawane w dostępnej nam literaturze. Dość szeroko została omówiona sprawa koszar carskich i ich wpływu na rozwój przy kolejowej osady, oraz postać księdza Mieczysława Małynicza-Malickiego, pierwszego proboszcza monieckiej parafii, a jednocześnie animatora rozwoju życia społecznego i gospodarczego w Mońkach. To on założył w domu parafialnym pierwszą szkołę, Kasy Stefczyka i spółdzielnie handlowo-usługowe.

W tym czasie w Mońkach były już kawiarnie i piwiarnie, ze względu na kolej kwitł handel. Zgodnie mieszkali tu Polacy i Żydzi, nie było natomiast komunistycznego "lumpenproletariatu" nie było więc bram powitalnych dla komunistów w roku 1939, o czym pisał w swoich wspomnieniach mieszkaniec Moniek (list dostępny w wersji cyfrowej w archiwum Hoovera).

Ze zdjęć dostarczonych nam przez czytelników wiemy, że w roku 1949/50 była tu grupa przedszkolna, że w latach 50 z dużym powodzeniem działał tu zespół teatralny prowadzony przez Irenę Szumską. Inne były realia, ale na pewno nie było tu tylko kartoflisko. Niewątpliwie powstanie powiatu sprawiło, że Mońki zaczęły się rozwijać bardzo dynamicznie, ale podstawy już były.

Wiesława Filipkowska




<<< wstecz